jak wyszczuplić twarz?

Moje sposoby na to, jak wyszczuplić twarz – fryzurą, makijażem i ćwiczeniami!

Ostatnio robione zdjęcia do dokumentów dobitnie pokazały mi, że moja twarz nie jest zbyt fotogeniczna. W bliskim kadrze wyglądam jak pączek, mimo że w lustrze nie prezentuje się to aż tak źle. Też macie ten problem? Nie czas winić fotografów i ich obiektywy. Czas wziąć sprawy w swoje ręce i zastanowić się, czy to przypadkiem nie my psujemy proporcje swojej twarzy złym makijażem, nieodpowiednią fryzurą itp.

W tym wpisie podpowiem wam, jak wyszczuplić twarz? Nie będę opowiadała o zabiegach chirurgicznych, ale o prostych trikach i domowych sposobach na poprawieniu owalu twarzy i wyraźniejsze zarysowanie jej konturów. Jesteście ciekawe? Zapraszam 🙂

My, kobiety, znane jesteście ze swoich delikatnych oszustw. Makijażem podkreślamy to, co piękne w naszej twarzy. Ubraniami tuszujemy niedoskonałości. Fryzurą dodajemy sobie atrakcyjności. Istnieje garść trików kosmetycznych i fryzjerskich, dzięki którym możemy optycznie wyszczuplić swoją twarz.

Szczupła znaczy piękna

Idealny kształt twarzy to podobno diament – szczupła twarz, z wystającymi kośćmi policzkowymi i wąskim podbródkiem. Chociaż ja nie chciałabym trzymać się tego konkretnego kształtu. Nie po to na świecie jest taka różnorodność w naszym wyglądzie, żebym namawiała was teraz do tego, żeby się upodabniać do siebie. Chodzi po prostu o to, że właśnie diamentowa twarz jest najbardziej pożądaną. Ja wyznaję jednak zasadę, że każdy kształt twarzy jest piękny, o ile trochę go wyszczuplimy i zarysujemy kontury. Zrobić można to na kilka sposobów, które polecam każdej dziewczynie nie do końca zadowolonej ze swojego wyglądu.

Jak wyszczuplić twarz fryzurą?

Objętość, objętość i jeszcze raz objętość! Najlepsze triki na wyszczuplanie twarzy to te najprostsze rozwiązania. Wcale nie musisz mieć wymyślnej fryzury, żeby ukryć nieco pucołowate policzki. Wręcz jest to niewskazane, bo zbyt mocne cieniowanie i szaleństwa w stylu fryzury na pazia tylko pogorszą sytuację. Co poleca? Na pewno długie i pofalowane włosy. Im bardziej, tym lepiej. Piękne fale na włosach sięgających połowy pleców odwrócą uwagę od nieco pucołowatej twarzy, a jeśli opadają po bokach twarzy, skutecznie maskują to, co chcielibyśmy ukryć. Sprawdzi się też long bob z wydłużonymi pasmami z przodu lub luźne upięcie (najlepiej niedbały, wysoki kok) z wypuszczonymi na czoło i policzki pasemkami. Pamiętajcie, że wysokie upięcia i krótko ścięte włosy, które fajnie wyciągniemy na szczotce i żelu do góry, optycznie wydłużają twarz, a więc odbierają zbędne kilogramy.

Jak wyszczuplić twarz makijażem?

Triki na wyszczuplanie twarzy makijażem znajdziecie w niemal każdym poradniku dla początkujących fanek make-upu. Jest ich sporo, ale najpopularniejsze jest oczywiście konturowanie twarzy, którego prekursorką jest Kim Kardashian (której swoją drogą nie lubię). Ja również konturuję swoją twarz, ale robię to z umiarem. Przesada sprawia, że łatwo zrobić z siebie klauna, a nie piękność – także uważajcie, dziewczyny!

Metody konturowania są dwie:

  • Konturowanie na sucho – bierzemy bronzer w formie pudru np. wypiekany i odpowiedni pędzelek (puchaty, lekko ścięty po skosie). Następnie nanosimy go delikatnie w miejsca, które chcemy wyszczuplić: pod kości policzkowe, na żuchwę, na skronie, po bokach nosa. Uważnie go rozcieramy, aby stopił się z podkładem i dał bardzo naturalny efekt cienia.
  • Konturowanie na mokro – niewiele różni się od konturowania na sucho, z tym że w tym sposobie używamy kosmetyków kremowych. Sięgamy po bronzer w sztyfcie lub kremowej paletce, a następnie nakładamy go w te same miejsca, co w poprzedniej metodzie. Roztarcie mokrego bronzera tak, aby nie zostawił plam, to prawdziwa sztuka, dlatego polecam ten sposób tylko wprawionym dziewczynom.

Jak wyszczuplić twarz ćwiczeniami?

Opcja jest jeszcze jedna – ćwiczenia. One zawsze są najskuteczniejsze, jeżeli chodzi o wyszczuplanie. Ale, żeby nie było, nie będę zmuszała was do żmudnych, wykańczających i męczących ćwiczeń. Pompkami i przysiadami twarzy nie wyszczuplimy, taka jest prawda. Natomiast z doświadczenia wiem, że są dwa sposoby, które aktywizują mięśnie twarzy, poprawiają krążenie w skórze i sprawiają, że twarz naturalnie się ujędrnia, wyszczupla i nabiera bardzo atrakcyjnych kształtów. Co to za metody?

  • Joga twarzy – to zestaw prostych ćwiczeń, które możemy wykonać w każdym momencie dnia, bez żadnych dodatkowych przyrządów, a nawet bez rozgrzewki. Jednym z takich ćwiczeń jest wymawianie na przemian samogłosek x oraz o, dzięki czemu na przemian ściągamy i rozciągamy mięśnie. Podobnie można ćwiczyć twarz, wciągając i wypuszczając powietrze, a także zasysając wewnętrzną część policzków (to efekt tzw. rybki). Joga twarzy jest naprawdę skuteczna.
  • Masaż twarzy – inny sposób na pobudzenie procesów spalania tłuszczu i uelastycznienie skóry to właśnie masaż twarzy, który również możemy wykonać samodzielnie i bez dodatkowych akcesoriów. Choć można sobie taką przyjemność zafundować w SPA, ale to oczywiście dość duży koszt. Polecam masaż zrobić samodzielnie, uciskając i pocierając okrężnymi ruchami czoło, policzki oraz brodę. Ruchy należy wykonywać delikatnie, aby rozluźnić mięśnie twarzy i rozgrzać ją. Najlepiej wieczorem przed snem i przed nałożeniem kosmetyków, bo krem zaaplikowany na cerę po masażu wchłonie się lepiej.

Proste, prawda? 🙂

Dagmara

Zobacz także

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Popularne wpisy

O mnie

Cześć. Tu Dagmara

...wielbicielka kosmetyków i makijażu. Na moim blogu znajdziesz całą masę porad i recenzji produktów do pielęgnacji skóry i włosów. Nie mogło zabraknąć kosmetycznych DIY i wskazówek dla kobiet w każdym wieku. Jeśli i ty lubisz o siebie dbać i zanim wstaniesz, myślisz, jak się umalować, koniecznie zajrzyj na mój blog. Serdecznie zapraszam!