Ulubieniec miesiąca – doskonała maskara do brwi Nanobrow Shape Mascara

Hej, hej!

Dziewczyny, czy Wy też zauważyłyście że maskary do brwi robią obecnie zawrotną karierę? Nie wiem dlaczego sama dotąd ich nie stosowałam. Przecież to taki łatwy, szybki i fajny makijaż! Postanowiłam przetestować kilka o najlepszych opiniach w sieci i wyłonić faworyta. Został nim świetny tusz do malowania brwi, czyli Nanobrow Shape Mascara – to cudeńko o świetnej jakości i doskonałych efektach. Zapraszam na jej recenzję.

Jakie brwi są HOT? Brwi w stylu NANOBROW! ♥

Od momentu, gdy w mediach pojawiły się takie postacie jak Dua Lipa lub Cara Delevingne rozpoczęła się moda na mega grube, podkreślone, wyraziste brwi. Właśnie wtedy producenci kosmetyków masowo zaczęli wydawać najróżniejsze produkty do makijażu brwi – i bardzo dobrze, bo według mnie brwi są bardzo ważne. To właśnie one są ramą dla naszej twarzy, a ich wygląd jest kluczowy dla harmonijnych, ładnych rysów. No i właśnie wśród różnego rodzaju cieni, pomad do brwi, kredek dość ważne miejsce zajmują maskary do brwi. Czy wiecie, że te najlepsze tusze do brwi poza właściwościami kosmetycznymi spełniają też funkcję pielęgnacyjną? Mnie ujęło przede wszystkim to, jak łatwe są w użyciu. No i te efekty! Dlatego cieszę się, że maskara do brwi Nanobrow wpadła w moje łapki. Szybko stała się ulubieńcem miesiąca.

Dlaczego uwielbiam tę maskarę do brwi? Oto powody:

• ♥ Szczoteczka w tuszu do brwi Nanobrow
  Słuchajcie, naprawdę nie spotkałam dotąd lepszej spiralki do malowania brwi! Jest tak zaprojektowana, by stworzyć piękne i bardziej wyraziste ale zarazem naturalnie wyglądające brwi. Szczoteczka w tuszu Nanobrow świetnie rozprowadza mascarę na całej długości brwi.
• ♥ Konsystencja maskary do brwi Nanobrow
  Wyjątkowo dobra: fajnie dopracowana, taka jakby… aksamitna. W każdym razie ładnie otula każdy włosek dodając mu grubości. Kochane, to w ogóle niesamowite, ze już za jednym pociągnięciem ten tusz tak dokładnie maluje włoski. Fajnie modeluje i utrwala je, utrzymując je na swoim miejscu.
• ♥ Można ją łączyć z innymi kosmetykami
  Wiele maskar w ogóle nie nadawało się do utrwalania i podkreślania makijażu wykonanego wcześniej kredką lub pomada. Zwyczajnie rozmazywały kosmetyki. Ta maskara do brwi jest doskonała zarówno do samodzielnego stosowania, jak i w w połączeniu z innymi kosmetykami do brwi – nie rozmazuje tego, co ewentualnie nałożymy wcześniej na brwi, czyli kredki, cienia, pomady itd.
• ♥ Maskara do brwi Nanobrow ma piękne kolory i wysoką trwałość
  Oprócz tego, ze formuła jest taka fajnie gładka i aksamitna, to w dodatku trwała. Ten tusz do brwi nie kruszy się i nie skleja włosków, a nawet subtelnie wypełnia przestrzenie między włoskami, maskując ubytki. Fajnie pokrywa każdy z nich aksamitną otoczką, przez co łuk brwiowy wydaje się pełniejszy. Bardzo odpowiadają mi też nasycone kolory, które wyglądają super w każdym oświetleniu. 
• ♥ Maskara do brwi Nanobrow ma składniki pielęgnujące
  Nie mogłabym nie wspomnieć o tym, że ta maskara zawiera składniki pielęgnujące! Krzemionka, gliceryna i betaina wzmacniają włoski, dodają im blasku i chronią przed niszczeniem.

Coś czuję, że chciałybyście teraz udać się na zakupy i szukać po sklepach tej świetnej maskary do brwi. Otóż wcale nie musicie wstawać z fotela, ponieważ kupicie ją bez problemu online: wskakujcie na www.nanobrow.pl i sprawdźcie sobie przy okazji, jakie inne sztosiki do makijażu brwi są tam w ofercie. Aha… i nie zapomnijcie pochwalić się zakupami i efektami, dobrze? <3