Top 5 sposobów na zapuszczanie włosów. Czy naprawdę są takie trudne?
Cześć, kochane!
Dostaję wiele wiadomości z pytaniem: „jak zapuściłaś włosy?!”, „co zrobiłaś, że Twoje włosy są takie piękne i długie?”. Przychodzę do Was z odpowiedziami! Czy zapuszczanie włosów faktycznie musi być takie trudne i zajmować dużo czasu? Zresztą zapuszczanie to jedno… ale co zrobić, żeby długie włosy były mocne i zdrowe?
Przede wszystkim musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: CZEGO NIE ROBIĆ? Dlatego teraz opiszę, jak nie powinno się zapuszczać włosów i jakie są najczęstsze błędy.
Zapuszczanie włosów – najczęstsze błędy
Dziewczyny chcą zapuszczać włosy bez względu na wszystko. Nawet jeżeli rozdwajają się w połowie długości – to nic, ważne, żeby były długie. Ale po co hodować takie pasma? Spalone włosy przez suszarkę, prostownicę czy lokówkę wyglądają naprawdę ohydnie. Niezdrowe, poszarpane kosmyki… nic ładnego. A w dodatku niepodcinane!
Długie włosy są piękne tylko wtedy, gdy są zadbane, mocne i zdrowe. Inaczej wygląda to nieładnie. Regularnie podcinane końcówki są zdrowe, włosy rosną szybciej, są błyszczące, zniszczenia nie idą coraz wyżej. Polecam podcinać włosy przynajmniej raz na 2 miesiące, wtedy jest duża szansa, że utrzymacie włosy w niezłym stanie.
Zdrowe włosy są schludne i przyciągają uwagę. Nieważne czy są długie, czy krótkie. Ale Wy chcecie zapuścić długie włosy (po to tu jesteście).
Jak zapuścić długie, zdrowe włosy?
- Zróżnicowana dieta [!]. To mus. Bez zdrowej diety nic nie wygląda dobrze. Ani skóra, ani włosy, ani paznokcie. Dostarczajcie organizmowi niezbędnych składników odżywczych, a on odpłaci się swoim pięknem zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Nawet kilka tygodni zdrowego odżywiania już przynosi upragnione, widoczne efekty. Skóra zyskuje nawilżenie, jędrność, jest elastyczna, przyjemna w dotyku. Po prostu zróbcie to jak najszybciej!
- Przynajmniej 2 litry wody dziennie. Wiecie, że to podstawa. Nawilżona skóra to młoda, pełna witalności cera, bez niedoskonałości. W ogromnym stopniu składamy się z wody, więc bez niej na pewno nie będziemy wyglądać ani funkcjonować prawidłowo. Pomyślcie o swoim ciele jak o świątyni.
- Odpowiednie suplementy diety. Suplementy bardzo mi pomogły, kiedy usiłowałam zapuścić mocne, długie pasma. Niestety nie jesteśmy w stanie dostarczyć wszystkiego z pożywienia, więc naprawdę istotną rolę odgrywają suplementy. Dostarczają nam niezbędnych witamin i minerałów. Suplementy naturalne sprawdzają się szczególnie i jestem ich największą fanką. Regularnie piję siemię lniane czy koktajle z owoców i warzyw.
- Czy dbasz o skórę głowy? To przecież z głowy wyrastają nowe włosy! Dlatego myjcie ją bardzo delikatnie (nie paznokciami). W ten sposób zmyjecie wszystkie pozostałości po kosmetykach, toksyny, zanieczyszczenia. Systematyczny masaż głowy poprawia mikrokrążenie, a w dodatku jest bardzo relaksujący. Polecam również peeling do skóry głowy, który skutecznie redukuje martwy naskórek, głęboko oczyszczając z nadmiaru sebum. Zawsze pamiętajcie o nawilżaniu i natłuszczaniu skóry głowy, bo zawsze może się przesuszyć (a to o bardzo łatwo). Peeling wykonajcie na mokrej skórze, bo wtedy jest miękka i przyjmie wszystkie dobroczynne składniki, a następnie umyjcie ją ulubionym szamponem dostosowanym do Waszych potrzeb.
- Skóra głowy potrzebuje odżywki. Odżywki i wcierki do włosów to idealny sposób na przyspieszenie ich wzrostu i zredukowanie nadmiaru łoju. Włosy są świeże na długo, a ponadto przestają się rozdwajać. Delikatnie rozprowadzajcie wcierkę na skórze głowy, najlepiej kolistymi ruchami. To bardzo skuteczny masaż poprawiający krążenie. Wcierki dobrane do Waszych potrzeb przyniosą długie korzyści, m.in. w końcu uda Wam się zapuścić zdrowe, lśniące włosy! I kolejny plus: wcierki skutecznie walczą z chorobami skóry.
Jakie są Wasze sposoby na zapuszczanie włosów? Jak o nie dbacie? Z radością poczytam Wasze opinie. Komentujcie! 😉