Test najlepszych masek do włosów – moje opinie + efekty

Maska – marzenie! Nie dość, że działa jak profesjonalny kosmetyk od fryzjera, ma dużą dawkę keratyny wzmocnioną upiększającym panthenolem, a w dodatku świetną cenę jak na taką jakość i pojemność (300 ml). Lubię ją, bo ma konkretny skład, nic nie zakłóca działania keratyny,a  panthenol dodatkowo je wzmacnia. Maska jest lekka, nie przeciąża włosó ale tez bardzo dobrze się ją nakłada, nie ścieka przy aplikacji… i ten zapach! Włosy są pachnące, lśniące, świetnie się układają. Z maską do włosów Nanoil Keratin Hair Mask możecie zapomnieć o suchych i matowych pasmach, które nie chcą się wystylizować. Efekt pięknych włosów jest zauważalny juz po pierwszym użyciu.Bardzo polecam – w mojej opinii najlepsza maska do wszystkich rodzajów włosów, ponieważ każdy włos potrzebuje odżywienia keratyną. 

Czasami mi smutno, że tak dobrze rzeczy są aż tak drogie. Ta maska pojawiła się u mnie dwa razy – pokochałam ją za efekt idealnie nawilżonych, gładkich i lśniących włosów. Przyznaję, że takiego efektu nie dała mi żadna maska (jak do tej pory oczywiście, ale będę szukała jej tańszych zamienników). W mojej opinii to najlepsza nawilżająca maska do włosów, ale kwestię ceny i tego, czy jest rozsądne płacić tak dużo za maskę pozostawiam oczywiście wam. 

Również nie należy do najtańszych, ma też niewielka pojemność, ale jest naprawdę świetną opcją na bardzo zniszczone, “zmęczone” nieustanną stylizacją i farbowaniem włosy. To według mnie jedna z najlepszych masek emolientowych jakie przyszło mi stosować. Formuła tej maski do włosów jest wzbogacona: olejkami migdałowymi, makadamia i oliwą z oliwek, masłem shea i illipe. Uwaga do wszystkich, którzy mają cienkie wosy: może przeciążać pasma, dlatego używajcie jej tylko odrobinę, stosujcie rzadko i dobrze spłukujcie z włosów. Ja aplikowałam ją wyłącznie od połowy włosów, na końcach i to odniosło u mnie skutek: pasma stały się mocne, wytrzymałe, przestały być matowe i spuszone. Polecam, bo włosy wyglądają po niej bardzo ładnie i super się układają. 

Komu pomidorów na włosy, komu? Jesli lubicie naturalne składniki, “pomidorowa” maska Davines będzie dla was w sam raz. Warto dodać, ze te cenne pomidorki są zbierane tylko z jednego miejsca na świecie, czyli z plantacji w południowych Włoszech. Czy w ogóle pomidory na włosy mają sens? O tak, ponieważ zawierają cenne pierwiastki odżywcze, które wzmacniają  i dodają blasku włosów, a także przywracają równowagę kwasowo-zasadową, a włosy są dokładnie oczyszczone. 

Bardzo rozsławiona maska do włosów, która – choć nie jest moją ulubioną maską, „naprawczą”, która pozwala szybko odnowić i zrewitalizować włosy, to jednak działa naprawdę przyzwoicie i czasem po nią sięgam, gdy potrzebuję dostarczyć włosom dawki emolientów (tu w składzie ceniony olej arganowy). Choć oczywiście maska nie jest tania (to jakieś fatum większości masek o dobrym działaniu), to na szczęście można się skusić na mniejszą wersję, o malej pojemności (75 ml) i oczywiście o niższej cenie. Maskę można trzymać na włosach 5 min – tak zaleca producent, ale według mnie warto zrobić sobie 15-minutową kurację i dać jej więcej czasu na działanie. Efekt będzie super! Dajcie znać, czy używacie tej maski i czy u was efekty po kwadransie są lepsze niż te po 5 minutach.