Mój test sztucznych rzęs w kępkach do samodzielnej aplikacji Nanolash
Hej dziewczyny!
Dziś przychodzę do Was z recenzją produktu, który całkowicie odmienił moje spojrzenie – dosłownie! Zdecydowałam się na przetestowanie rzęs do samodzielnej aplikacji od Nanolash. W kilka chwil uzyskałam spojrzenie jak Kim Kardashian czy inne celebrytki!
Nie raz na blogu żaliłam się, że moje naturalne rzęsy są dość słabe, wyblakłe i mają skłonności do wypadania. Prawdopodobnie, wieloletnie, trwałe przedłużanie zrobiło swoje. Z ubytkami i zniszczeniami rzęs walczyłam dość długo. Jednak nie udało mi się do końca przywrócić ich pierwotnego stanu.
Decydując się na test kępek DIY Eyelash Extensions od Nanolash miałam wysokie oczekiwania. Dziś, chcę się z Wami podzielić moją opinią!
Rzęsy bondingowe DIY Lash Extensions – moje pierwsze wrażenie
Kępki DIY Lash Extensions dostępne są w opakowaniu 36 kępek w 3 różnych rozmiarach: 10, 12, 14 mm. Producent oferuje także zestaw do samodzielnego przedłużania rzęs, w którym znajduje się:
- bonder Nanolash;
- remover Nanolash;
- sealer Nanolash;
- pęseta do rzęs ze stali nierdzewnej.
Po wyjęciu kępek do samodzielnej aplikacji z opakowania byłam pozytywnie zaskoczona. Mięciutkie, elastyczne włoski w głębokim, czarnym kolorze. Muszę przyznać, że sztuczne rzęsy do samodzielnej aplikacji od Nanolash śmiało mogę nazwać produktem premium.
Ostrożnie przeczytałam instrukcję. Rzęsy w 10 minut? Aplikacja utrzymuje się do 5 dni? Brzmi jak spełnienie marzeń, a więc musiałam to sprawdzić.
Łatwe przedłużanie rzęs w domu – czy rzeczywiście tak jest?
Nigdy wcześniej nie przedłużałam rzęs samodzielnie w domu. Wiadomo, rzęsy na paskach to całkiem inna historia. Pamiętając, że producent deklarował wykonanie aplikacji w 10 minut. Włączyłam stoper. Czas start!
Nałożyłam cienką warstwę bondera, przykleiłam jedną, drugą, trzecią i czwartą kępkę od spodu, około 1 mm od linii wodnej. To samo powtórzyłam na drugim oku. Wynik? 8:45. Dokładnie tylko zajęło mi uzyskanie wymarzonego spojrzenia!
Przyjrzałam się mojej aplikacji nieco bliżej. Zauważyłam, że linia łączenia jest praktycznie niewidoczna, a sztuczne włoski wkomponowały się w naturalne rzęsy. To pozwala mi nazwać produkt od Nanolash najlepszymi kępkami, jakie testowałam!
Kępki rzęs Nanolash – model Charm i moje wymarzone spojrzenie
Czy kępki do samodzielnej aplikacji faktycznie utrzymały się przez 5 dni?
Producent zaznaczył, że rzęsy bondingowe do samodzielnej aplikacji powinny utrzymać się na oku przez 5 dni. Nie byłabym sobą, gdybym tego nie zweryfikowała!
Założyłam rzęsy w poniedziałek. Wykonałam subtelną stylizację z kępek w rozmiarze 10 i 12 mm, która była idealna do pracy. W niedzielę, sztuczne rzęsy do przedłużania w domu dalej były na swoich miejscach!
Zdecydowałam się je ściągnąć po 7 dniach, choć myślę, że śmiało mogłam nosić je nieco dłużej. Podzielę się jednak pewnym spostrzeżeniem. Producent wskazał, że są to rzęsy do jednorazowego użytku. Jednak po ściągnięciu włoski nie odkształciły się i zachowały swoją pierwotną formę. Klej z kępek łatwo usunęłam przy pomocy removera. Jak dla mnie, kępki można ponownie wykorzystać, co z pewnością zrobię!
Czy polecam Wam kępki do samodzielnej aplikacji od Nanolash?
Kępki DIY Eyelash Extensions to produkt, który mogę polecić z czystym sumieniem. Przede wszystkim, rzęsy do samodzielnej aplikacji Nanolash doceniam za:
- ekonomiczność – jedno opakowanie pozwala na 4 aplikacje, a kępki mogłam wykorzystać ponownie;
- prostotę – łatwe przedłużanie rzęs w domu dzięki Nanolash DIY Lash Extensions stało się możliwe;
- różnorodność – w zestawie są 3 różne rozmiary rzęs, a na stronie producenta dostępnych jest aż 8 modeli!
Gotowe kępki do domowej aplikacji świetnie się u mnie sprawdziły. Mogłam dowolnie manipulować rozmiarami tak, by stworzyć wymarzoną stylizację i uzyskać pożądane efekty.
Zniewalające spojrzenie w 10 minut? Jestem jak najbardziej na tak!