Makijażowe cudeńka, które musicie wypróbować
Hej!
Czy często zastanawiacie się, jakie kosmetyki są best of the best w makijażu twarzy? Szukacie czegoś, co powali na kolona i nie zedrze wam portfela? Znam kilka takich cudnych kosmetyków, które z pewnością pokochacie od pierwszego użycia. Zatem jeśli kończy wam się kredka do brwi, albo szukacie super rozświetlacza lub niezwykłych cieni do powiek – oto moje perełki! Zapraszam na wpis.
SYPKI PUDER DO TWARZY NAM SETTING TRASLUCENT POWDER
Jej, dziewczyny! To puder na miarę Oscara kosmetycznego! <3
Jest drobno zmielony, lekki jak chmurka, transparentny, lekko matuje i doskonale utrwala makijaż. Zawiera algę morską oraz bardzo reklamowane przez firmę, autorskie specjalne filtry BestFILTERneeded: sprawiają one, że znika problem porów, zmarszczek, drobnych linii i niedoskonałości. Oczywiście puder pomoże wam utrzymać efekt lekkiego matu.
Celebryci chwalą go sobie za efekt PhotoShop. Moja skóra wygląda po nim promieniście i zdrowo!
BPERFECT X STACEY MARIE – CARNIVAL III LOVE TAHITI PALETTE
Matulu, co to jest za paleta! Jeśli ciągle natykacie się na tzw. nudziaki, a chcecie dodać akcent…tchnąć JAKĄKOLWIEK ENERGIĘ w wasz makijaż- ta paleta was powali na kolana Ponieważ dla wieli mnogość kolorów jest przytłaczająca tak samo, jak cena, to mam też zamiennik, który jest również doskonale na pigmentowany i ma dużo świetnych kolorów. Jest to paletka Make Up Revolution Integrity. Polecam wszystkim, bo kolory są bez zarzutu! Wiem, że nie ma ich aż tylu co w palecie Stacey, ale dla wielu 18 żywych odcieni to i tak fest!
KREDKA DO BRWI NAM PRECISE BROW PENCIL
Super kredeczka do brwi, właściwie podobna do Max Factor, z tą jednak różnicą, ze Nam ma więcej kolorów i według mnie są bardziej naturalne. Max Factor ma niestety sporo ciepłych tonów w swoich kredkach do brwi, a mi to bardzo nie odpowiada. Kredka Nam ma precyzyjną, cienką końcówkę, dzięki której profesjonalnie i bez żadnego problemu wypełnicie całą linię brwi oraz nadacie im odpowiedni kształt, a także dorysujecie pojedyncze włoski, gdyż ma ona cieniutki grafit, bardzo profesjonalny.
MILK MAKEUP – MINI HOLOGRAPHIC STICK
Mini creamy prismatic highlighter – to jego cała nazwa. Długa, ale nawet ona nie oddaje potęgi tego blasku, jaki tworzy ten rozświetlacz. Jest on idealny do twarzy i do ciała.
To dlatego, że ciału też coś się należy. Wiem, że po lecie chowamy je pod swetrami ale…własnie ALE nadchodzi czas sylwestra, karnawału, a przecież wszyscy kochamy subtelną opaleniznę i błysk na ciele. Ja nie mogę się oprzeć płynnemu rozświetlaczowi do ciała od Milk Makeup, ponieważ daje on efekt skąpanej w promieniach słońca i delikatnie opalonej skóry, – tak opisuje go producent, a ja po przetestowaniu rozświetlacza w 100% wiem, i rozumiem, o co mu chodzi. Rozświetlacz zastyga, nie pozostawia smug i tłustego filmu na skórze a ponadto genialnie ją pielęgnuje bo zawiera olej jojoba i witaminę E. To fajny dodatek, bo zyskujemy pewność, że rozświetlacz nie wysusza skóry.
Czy macie inne nowości, o których po prostu wiecie, że są kultowe i the best? Zostawcie komentarz!